Otwórz aplikację Tinder lub odwiedź Tinder.com. Dotknij ikonę profilu. Stuknij w ikonkę ołówka lub Edytuj profil. Tutaj możesz edytować następujące informacje: Zdjęcia/Pętle. O mnie/Bio. Zainteresowania. Czego szukam (rodzaj relacji) Styl życia, zainteresowania i inne tagi. November 16th, 2013. I had received confirmation from Susan that she hadn’t logged in to Em’s Facebook since the week of her death. Em knew a lot of people, so I instantly assumed this was one of her more tech savvy ‘friends’ fucking with me in the worst possible way. Niemal każda moja znajoma kobieta mówi, że przynajmniej raz natknęła się na oszustów, którzy chcieli wyłudzić pieniądze. Wydaje się to głównym celem większości takich osób. Jak pokazał „Oszust z Tindera”, ale i wiele doniesień w prasie, oszuści mogą sobie naprawdę fajnie ułożyć życie za pieniądze zarobione na Estimated evaluation of the income that has been driven by this music video. "Dziewczyna Z Tindera" is Polish popular song performed by Stereo. The following forecast represents how good "Dziewczyna Z Tindera" has been sold since the premiere day. It has been published on 17 February 2022. Dziewczyna "Oszusta z Tindera" przerywa milczenie! Oskarza go znecanie sie: "Czulam sie martwa w srodku.Chcialam UMRZEC"Minal juz rok, od kiedy to swiat poz Vay Tiền Nhanh Ggads. Znajomość z Tindera - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 14 ] 1 2020-06-28 23:28:16 Marek047 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-06-28 Posty: 3 Temat: Znajomość z Tindera Witam, Na wstępie dodam, że poszukuje porady głównie od Żeńskiej części forumowiczów, jednak gdybyście Panowie mieli coś ciekawego do dodania to jak najbardziej zapraszam do dyskusji. Tydzień temu poznałem wydawać by się mogło bardzo fajną kobietę. Piszę, że mogłoby się wydawać ponieważ poznałem ją poprzez Tindera i jeszcze nie mieliśmy okajzji się poznać, Ja 32 ona interesującej, inteligentnej rozmowie (Dodam że nie ukrywałem że wpadła mi w oko ale w inteligentny i luźny sposób) i szybkiej wymianie wiadomości oboje doszliśmy do wniosku że chcemy się zostało zaakceptowane natomiast pojawił się problem z czasem. Umówiliśmy się wstępnie na weekend z tym, że koleżanka chciała to jeszcze potwierdzić i dać mi znać czy aby na pewno weekend bo może wcześniej. Oczywiście zgodziłem się na to i...Cierpliwie czekam do tej pory. Od ostatniej rozmowy dzisiaj mija 5 dzień a wiadomości od Dziewczyny nie ma, klasyka gatunku ale... Moje drogie Panie, jak Waszym okiem wygląda ta Tinderowa sytuacja? Czy według Was powinienem się do niej odezwać nawet mimo tego iż to ja wychodziłem od samego początku z inicjatywą,czy dać sobie jeszcze trochę czasu lub chcę być odebrany jako nachalny ale tez nie chcę utracić od siebie że jest to mój pierwszy raz na Tinderze i tu kolejne moje pytanie; jakie doświadczenia z Tinderem macie Wy?Czy jesteście pierwszą osobą która zainicjuje kontakt, czy czekacie na ruch od faceta i dlaczego? Jakie macie doświadczenia i czy wg. Was warto?Będę wdzięczny za każda odpowiedź. M. 2 Odpowiedź przez Lacrymossa55 2020-06-29 01:20:23 Lacrymossa55 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-12-07 Posty: 267 Odp: Znajomość z TinderaOna już straciła zainteresowanie więc tu już nie ma nic więcej do stracenia. A jak nie chcesz dodatkowo stracić szacunku do siebie samego, to już nie odpisuj i nie pisz. O ile ktoś nie ma połamanych rąk lub nie jest w śpiączce to może napisać wiadomość. Tu nawet już iluzji nie ma także daj sobie spokój. 3 Odpowiedź przez sosenek 2020-06-29 08:08:07 sosenek Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-07 Posty: 2,751 Wiek: 30 lat minęło Odp: Znajomość z Tinderaumówiliście się na weekend i później co? już nie korespondowaliście sobie do tego czasu? moim zdaniem umówić się i nie gadać do czasu spotkania to słaaaabe ja bym też olała takie umówione kiedyś spotkanie z nieznajomym po którym nastąpiła niezręczna cisza... 4 Odpowiedź przez M!ri 2020-06-29 08:19:18 M!ri Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-03-19 Posty: 478 Odp: Znajomość z Tindera Dziewczyna na Tinderze codziennie dostaje wiadomości od kilku-kilkunastu takich gości jak Ty. Wygrywa ten, który potrafi doprowadzić sprawę do końca Pewnie już o Tobie zapomniała albo uznała, że nie jesteś zainteresowany, bo przestałeś dążyć do spotkania. 5 Odpowiedź przez Taktoja123 2020-06-29 11:01:25 Taktoja123 Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-06-24 Posty: 42 Wiek: 27 Odp: Znajomość z Tindera M!ri napisał/a:Dziewczyna na Tinderze codziennie dostaje wiadomości od kilku-kilkunastu takich gości jak Ty. Wygrywa ten, który potrafi doprowadzić sprawę do końca Pewnie już o Tobie zapomniała albo uznała, że nie jesteś zainteresowany, bo przestałeś dążyć do tak. Mówię z własnego doświadczenia... 6 Odpowiedź przez marta929292 2020-06-29 15:48:10 marta929292 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-02-02 Posty: 179 Wiek: 28 Odp: Znajomość z Tindera Na jej miejscu poczułabym się odrzucona i że pewnie już zagadałeś do innej kobiety, która bardziej Ci podpasowała, stąd się nie początku jednak inicjatywa powinna leżeć po stronie mężczyzny i ten pogląd wyznaje większość kobiet (czy Ci się to podoba, czy nie), a zwłaszcza na portalach randkowych, gdzie ludzie piszą ze sobą masowo i często właśnie kończy się na jednej-dwóch rozmowach i nara, bo jest duży wybór kandydatów. Nikt nikomu się wtedy nie tłumaczy ani nie żegna się jakoś tak "oficjalnie", tylko właśnie przestaje się odzywać, bo to etap ja na jej miejscu bym nie pisała i bym uznała, że straciłeś zainteresowanie i spotkanie jest nieaktualne. Gdy jakiś facet był mną zainteresowany, to nie musiałam się zastanawiać czy tak jest, bo wiadomość czekała na mnie już z samego rana i kontakt był aż do pożegnania na dobranoc (oczywiście pisaliśmy wiadomości z przerwami, nie ciągiem, ale jednak kontakt był intensywny i wręcz nie mogliśmy się nagadać, entuzjazm był z obu stron). Doświadczenie mi pokazało, że na starcie nie warto się wychylać z inicjatywą w kierunku mężczyzny, również na portalach randkowych. Zdarzało mi się odezwać np. na drugi/trzeci dzień, po fajnej (w moim mniemaniu) pierwszej rozmowie, ale nigdy nic z tego nie wyszło. Tzn. zwykle była wtedy miła rozmowa (facet mi odpisał), ale kolejnej rozmowy już nie było, czyli facet nie był zainteresowany i niepotrzebnie w ogóle pisałam. 7 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-06-29 16:11:05 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-06-29 19:00:32) bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Znajomość z Tindera Takie portale, a już Tinder chyba przede wszystkim, stawiają przed użytkownikami takie wymagania, żeby odpowiedź była w miarę szybka. Ciekawe co dla większości użytkowników to oznacza, ale pewnie zwykle kobieta i tak będzie oczekiwać, że odpowiedź będzie właśnie szybka. Niestety czy stety - jak kto woli, jak się facet porządnie nie postara na początku, to i tak jest przegrany. Duża część woli tego króliczka gonić i dlatego może się wystraszyć, jak dziewczyna odezwie się pierwsza czy wykaże jakąkolwiek inicjatywę, choć osobiście uważam to za błędne myślenie. Przyjemnie będzie jak nie tylko ja włożę trochę wysiłku w etap poznawania drugiej osoby. Zresztą zawsze jest ryzyko, że się i tak innym zainteresuje. "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 8 Odpowiedź przez Marek047 2020-06-29 17:18:59 Marek047 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-06-28 Posty: 3 Odp: Znajomość z TinderaUmówiliśmy się wstępnie na sobotę to za dużo powiedziane, Dziewczyna miała mi dać znać kiedy jest wolna. Od weekendy miała być luźniejsza ale jak sama napisała do potwierdzenia. Wyszedłem z przekonania że jeśli nie piszę to albo nie wie albo jest zajęta. Zawsze sam wychodziłem z inicjatywą i to ja byłem 'pusherem' jeśłi chodzi o umawianie się, z różnym skutkiem. Wcześniej też mi się zdarzały urwane konwersację, jak myślę każdemu kto używał Tindera ale tym razem postanowiłem zostawić trochę luzu żeby nie wyjść na napalonego gościa i nie przyniosło to zamierzonego skutku. Zdaje sobie sprawę że mężczyzna powinien być bardzo aktywny i sugerować po co i do czego ta relacja ma prowadzić ale zastanawiam się gdzie wg Was jest ta granica między byciem decyzyjnym a byciem needy? 9 Odpowiedź przez Airuf 2020-06-29 17:25:54 Airuf Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-10 Posty: 579 Wiek: 38 Odp: Znajomość z TinderaTo ona miała określić termin spotkania, więc jak się nie odezwała to już się nie odezwie... Może nawet faktycznie była zainteresowana, ale zaraz napisało do niej 10 innych i któryś był atrakcyjniejszy. Tinder to takie targowisko, gdzie kobiety mogą przebierać i tak robią... Kobieta zobacz lepszą promocję to o Tobie zapomina z prędkością światła... Rozmowa tam to nic zobowiązującego... 10 Odpowiedź przez klaudia b 2020-06-29 17:45:45 klaudia b Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-01-02 Posty: 13 Odp: Znajomość z TinderaTak jak piszą koleżanki powyżej. Możliwe że dziewczyna na początku była zainteresowana spotkaniem, jednak w międzyczasie napisał do niej ktoś bardziej interesujący i postanowiła umówić się z kimś innym. Jednak myślę że nic się nie stanie jak do niej napiszesz 11 Odpowiedź przez Marek047 2020-06-29 17:50:57 Marek047 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-06-28 Posty: 3 Odp: Znajomość z Tindera klaudia b napisał/a:Tak jak piszą koleżanki powyżej. Możliwe że dziewczyna na początku była zainteresowana spotkaniem, jednak w międzyczasie napisał do niej ktoś bardziej interesujący i postanowiła umówić się z kimś innym. Jednak myślę że nic się nie stanie jak do niej napiszesz Już to zrobiłem dzisiaj, ale nie wspominałem kompletnie nic o spotkaniu. Jestem przekonany że nic z tego nie będzie, chcę się tylko upewnić czy w ogóle odpiszę. Jeśli nie to mam problem z głowy. 12 Odpowiedź przez klaudia b 2020-06-29 18:07:50 klaudia b Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-01-02 Posty: 13 Odp: Znajomość z Tindera Marek047 napisał/a:klaudia b napisał/a:Tak jak piszą koleżanki powyżej. Możliwe że dziewczyna na początku była zainteresowana spotkaniem, jednak w międzyczasie napisał do niej ktoś bardziej interesujący i postanowiła umówić się z kimś innym. Jednak myślę że nic się nie stanie jak do niej napiszesz Już to zrobiłem dzisiaj, ale nie wspominałem kompletnie nic o spotkaniu. Jestem przekonany że nic z tego nie będzie, chcę się tylko upewnić czy w ogóle odpiszę. Jeśli nie to mam problem z nic z tego nie wyjdzie, bo gdyby jej bardzo zależało na spotkaniu z tobą, to by się tak nie zachowała. Ale no cóż... są jeszcze inne 13 Odpowiedź przez GabrielaKlym 2020-06-30 15:50:12 GabrielaKlym Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-08-16 Posty: 1,001 Odp: Znajomość z Tindera Moim zdaniem Ty zawaliłeś. Jeszcze nawet się nie widzieliście, ona pisze pewnie z kilkoma na raz, a Ty jej aż tak nie najfajniejsza znajomość z Tindera zaczęła się tak, że chłopak proponował spotkanie 4 razy, a ja zawsze nie mogłam... Do tego wtedy zakończyłam znajomość, na której mi zależało i nie miałam głowy do randek. Cieszę się, że był na tyle pewny siebie, że nie zastanawiał się, czy jest dziewczyna Ci się podoba, to sam zaproponuj spotkanie. gdykochamy 14 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-06-30 16:27:12 bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Znajomość z Tindera Może zamiast Tindera używaj innych portali a najlepiej spotykaj się na żywo... "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz Posty [ 14 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021 Kiedyś moja dziewczyna założyła dla beki tindera, zaczęła pisać dla jaj z kolesiami i się z jednym dla jaj umówiła, boże jak kisnęliśmy z frajera. Nawet debilowi nudesy wysłała, buziaczki, komplementy i takie tam. Zaprosił ją na kolację, potem dla beki się całowali i poszła do jego mieszkania. Dla jaj się ruchali, potem dla beki mnie rzuciła i są dla śmiechu parą xD Typ myśli że to tak na serio, bk z niego xD +: M...........l, losowynick13 +6 innych pokaż komentarz @m1600: przez sporą część społeczeństwa zostałbym pewnie nazwany szowinistą, i z politowaniem zerkam na ruchy feministyczne czy żałosne próby udowadniania równości płci, tak tutaj muszę przyznać, że Weronika i tak wykazała się sporą dozą cierpliwości, rozmawiając z OPem, który zupełnie nie był przygotowany do rozmowy, i w zasadzie z góry założył to jak - jego zdaniem - dyskusja się potoczy. Przez co zupełnie nie czytał tego co jego rozmówczyni odpisuje, tylko kontynuował swój - jak to rozmówczyni ładnie ujęła - wysryw. udostępnij Link pokaż komentarz @m1600: Rozsądnie? Zapytał ją o feminizm, ona odpowiedziała pytaniem. Spisał swoje odczucia, a ona to nazwała "wysrywem" i odniosła się "ja tak nie myślę i nie będę się tłumaczyć", na koniec nie odnosząc się w żaden merytoryczny sposób, nazywa to po prostu toksyczną męskością. Ja np. nie jestem ani feministą ani meninistą (?). Jestem zwolennikiem równości (equality) płci i gdy ktoś pyta, a czym to się różni od feminizmu to spokojnie tłumaczę, zamiast wymagać wiedzy od osoby z którą rozmawiam, czy gdy nie spodoba mi się co on mówi - nazywaniem np. jej toksyczną babą, jej poglądów wysrywami i małym światkiem. źródło: udostępnij Link pokaż komentarz @Camilli on wszedł na apkę służącą do poznawania ludzi do krótszych lub dłuższych relacji. Gdybym ja w pierwszej wiadomości od nieznanej osoby dostał takie pytanie i wywód to od razu bym zablokował. Ona zadała pytania, żeby móc sprowadzić bardzo rozległe i wielowątkowe zagadnienie do postaci, w której można rozmawiać. Według mnie nawet jeśli on miał dobre intencje to poniosły go emocje i zamiast merytoryki napisał to co mu ciążyło na sercu. Propozycja: niech OP wejdzie na /r/changemyview, założy wątek i niech tam spróbuje siły swoich argumentów udostępnij Link pokaż komentarz @Camilli: Spisał swoje odczucia, a ona to nazwała "wysrywem" i odniosła się "ja tak nie myślę i nie będę się tłumaczyć", na koniec nie odnosząc się w żaden merytoryczny sposób, nazywa to po prostu toksyczną męskością. może dlatego, że oczekiwał, że ona będzie się tłumaczyła z zachowania jakichś tam feministek z jakiegoś filmiku, a ona się z tym nie utożsamiała, więc czemu niby miałaby to robić? Jak miała się merytorycznie odnieść do zarzutu pod adresem kogoś zupełnie innego? Dziewczyna pisze wyraźnie, że nie utożsamia się z tymi osobami, na co koleś odpisuje: "ale utożsamiasz się z feminizmem, a kobiety mówią chyba podobnym głosem, niezależnie od tego czy to polska czy stany", potem pisze do niej jakby tworzyła (lub przynajmniej uczestniczyła) jakąś organizację i była za to odpowiedzialna. Już sam taki tekst byłby dobrym uzasadnieniem do zakończenia rozmowy, ale dziewczyna się starała ciągnąć to dalej. Całą ta rozmowa wygląda jakby chciał zabłysnąć na wykopie tą wrzutą, tylko chyba nie wszystko poszło po jego myśli. PS. a jesteś też zwolennikiem równości liczb, liter, znaków, gatunków, galaktyk, kolorów, ...? ;] udostępnij Link pokaż komentarz @Hellbike: czyli wymagałeś od niej, żeby tłumaczyła Ci się z poglądów i działań "ogólnego zjawiska", z którym ona osobiście się nie utożsamia? Słabe to było. Powinieneś najpierw dowiedzieć się jakie są jej poglądy i z tym dyskutować, ewentualnie dowiedzieć się co ona sądzi o tego typu zjawisku, jakie próbowałeś zaprezentować, a zamiast tego pokazałeś co ktoś robi, założyłeś, że "kobiety mówią jednym głosem", wiec powinna się z tego tłumaczyć :) udostępnij Link Witam drogie Panie. Chciałbym się podzielić z wami pewna sprawa, bo jestem w tym wszystkim trochę pogubiony. Mam 26 lat. Poznałem na pewnym portalu randkowym pewna dziewczynę. Zaczęliśmy sobie pisać i pod pretekstem wysłania zdjęcia dała mi fb. Napisała że nic na moim profilu nie ma. A ja zażartowałem, że to jest fejk konto. Odrazu skasowała mnie ze znajomych, że ona kiedyś miała akcje ze stalkerem. No nic. Postanowiłem napisać dwa dni później drugi raz. Wysłałem jej zdjęcie, na co ona wysłała serduszko i odrazu do mnie pytanie. Kiedy odwiedzę, jej miasto. Że puby, parki, restauracje już są czynne. No to tak się złożyło, że się umówiliśmy. I też oczywiście się spotkaliśmy. W czasie między spotkaniem. Pisaliśmy, nagrywaliśmy wiadomości głosowe. Ona oczywiście bardzo zajeta. Cały dzień studia, potem praca przed komputerem. W każdym razie światowa dziewczyna. Była w 24 krajach w wieku 24 lat. Robi no więc kazała mi podjechać pod pewne centrum handlowe zgodnie z umową. Czekałem na nią z 5 minut. Dopiero jej musiałem napisać że jestem. I powiedziała ze juz schodzi na dół. Zniecierpliwiony, zacząłem chodzić, zrobiłem z 300 metrów i było osiedle z blokami. Postanowiłem podjeść pod jedna z klatek i obserwować ją. Może ja zauważę. No i stoję pod tą klatka, odchodzę z 10 metrów stoję tyłem. I słyszę głośne hej, część, jesteś, jestem już. Szok ze mnie poznala od tyłu. A jeszcze większym szokiem było to, ze miałem do wyboru mnóstwo możliwość a i tak trafiłem pod jej klatkę. No masakra. Oczywiście, mocno mnie przytuliła na przywitanie. Bardzo, fajna, rozgadana i uśmiechnięta dziewczyna. Jednak zaniepokoiła mnie jedna rzecz. Dzień wcześniej pisala czy będziemy coś jeść czy pójdziemy na spacer, czy przyjadę autem czy busem. I w dniu spotkania non stop o tym jedzeniu pisala, że ona chce ze mną zjeść gdzieś. No to idziemy na ten spacer. Była taka uśmiechnięta, jak szliśmy obok siebie to wchodziła na mnie cały czas, śmiejąc się że ona na każdego tak wchodzi. Patrząc się na mnie z góry do dołu, mierząc mnie i płacząc ze śmiechu z moich mało śmiesznych żartów. Bardzo przyjemnie się z nią konwersowało. Czułem że mogę się otworzyć, dosłownie przez 2h 45 min, bo tyle trwało spotkanie. Cisza była dosłownie przez 10 sekund. Cały czas gadaliśmy i się śmialiśmy. O wszystko mnie pytała, zrobiła wywiad, o kulisach jak to mieszkanie kupiłem, kim moi rodzice są, opowiadalem jej o swoich związkach, ona o swoich. Mówiła, że wcześniej miała tindera na początku kwarantanny, i poznała tam chłopaka po dwóch dniach z którym sie bardzo często spotykała bo jej sie bardzo podobal, a on zaczął ją źle traktować. Ona duzo wkładała w znajomość na samym końcu był agresywny, obrażał ją i cieszy się ze miała tyle siły by to skończyć. Miał problemy ze sobą, a ona chciała go naprostowac. I mówiła coś że na samym końcu wyszło coś jeszcze przykrego i że okazał się strasznym dupkiem. Ze mieli do siebie blisko i bardzo dobre połączenie tramwaj, bus. Rozmawialiśmy, pytała ile jeszcze mam kredytu na mieszkanie. Nie chciałem o tym mówić, ale tak ją to interesowało, ja wiem jakie są czasy sie o 18. Ona chciała o 15. I nalegała na 15. A ja ze najwcześniej o 18. Zapaliła mi się lampka jak napisała że jest zmęczona i że szybko ode mnie ucieknie. Czyli pewnie miała juz plany na piątkowy wieczór. No nic, ja to rozumiem. Ale mam też świadomości, że miała maraton z pracą i studiami. Dużo śmiechu, tak nie jesteś fejkiem, wyglądasz tak samo jak na zdjęciach identiko. Wydawało mi się, że jej się podobam. W tramwaju jak jechaliśmy pierwszy raz. Usiadła obok mnie, siedziała tak blisko że dotykała swoim kolanem o moje. I czułem taki nacisk na kolano. Co oczywiście wiadomo jakie może wywołać reakcje. Tak samo było podczas drogi powrotnej. Był napis w tramwaju ze jedno miejsce wolne. Śmiałem się, że nie siadam bo wejdzie starszy pan to będzie miał gdzie usiąść. A ona nalegała, i znów zrobiła to samo. Pokazywała mi coś w telefonie i kolano w kolano. Jak sobie siedzieliśmy. Na dwóch to zadzwonił telefon. A 20 minut później powiedziała, że ona jest śpiąca i musimy wracać do niej, znaczy się ona musi wracać. Poprawiła się szybko. No i jak wracaliśmy, to mówiła ze wyglądam tak jak na zdjęciach, i zapytała o siebie. A ja do niej tekst, że wygląda normalnie. I zaczęło się. Właśnie zauważyłam, że masz rudą brodę w tym świetle, rudzielec, ty jesteś chory. Co mnie oczywiście zirytowało. Bo nie lubię tego. Potem w tramwaju ją pytałem jaki mam kolor. To w szoku ze jednak czarny. Byliśmy już na jej osiedlu. I powiedziałem jej, że ja sobie tutaj odbije bo idę jeszcze do sklepu. Na co ona, że idziemy pod moje auto, bo chce zobaczyć jakie mam. Tak jak by to było istotne.. Mówię jej że lepiej nie i tyle. A ona czyli nie chcesz żebym widziała twoje auto. No nic. Przytuliła mnie mocno na pożegnanie i powiedziała, żebym się trzymał. Pożegnaliśmy się i tyle. Auto jest bardzo ładne, ale nie chciałem po prostu. Dziwnie się czułem wtedy. Odjechałem autem, na na pewno widziała i się odwróciła. A no i zrobiła sobie ze mną fotkę na pamiątkę którą mi wysłała jak pojechałem. Odpisałem jedynie haha. Ona nie odpisała nic. W między czasie jak wracaliśmy to pisala do niej kuzynka, czy piją piwo czy wino. A ona ze nic dzisiaj. Wróciłem do domu bo mam 40 km do niej. To była jeszcze aktywna na messenger przez dwie godziny. A podobno miala isc spać bo jest śpiąca i ziewała. Teraz już sam nie wiem co o tym myśleć. Nie jedliśmy żadnego posiłku, kupiła tylko pączki, a ja picie. Ale sugerowała wcześniej że tam jest dobre jedzenie, aja po prostu nie byłem głodny. Co o tym myślicie Panie? Drugi dzień cisza, zarówno u mnie jak i u niej @LateNever: Ale bardziej mnie interesuje 2 wiadomość - najpierw pisze "kończyło u mnie", potem "nigdy przespaniem się", a potem "za 30 razem zaczynasz myśleć że tak ma być". Więc ciekawe czy to nigdy to naprawdę "nigdy"? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Czyli 30+. Nie rozumiem czemu chłopy na tagach się obrażają jak im mówię prawdę, że przeciętna laska miała 20-30 gości w swoim życiu w łóżku. A oni że nie. "przecież moja dziewczyna mówiła mi, że miała 3 partnerów przede mną, a z pierwszym to nawet się nie ruchała!!! Ona mówi prawdę, ufam jej, jest inna niż wszystkie inne" ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

moja dziewczyna ma tindera